******** |
||
Odejdę szeptem, a może jeszcze ciszej Jak obłok, jak motyla lot Bez słów co ranią. Bez złości. i bez uśmiechu
Cichym smutkiem odejdę Nie szukając winy. Mimo nie wypalonej miłości i bez uśmiechu.
Odejdę milcząc I nawet myśl niesforna nie krzyknie. Pójdę cicho dalej Bez gniewu i bez uśmiechu. |