Fotografia |
||
Monumentalne wieże dwie
i białe plamy świateł
Tamiza Tower Bridge
wczesnym wieczorem latem
łódź co płaszczyznę rzeki rwie
i pokazuje cichość fali
a wszystko to jest tylko w tle
a wszystko gdzieś w oddali
bo widzę bardziej twoją twarz
i twoje oczy bez uśmiechu
jakby pytały i co dalej
jakby czekały obaw pełne
o noc o dzień o życie
a może chcą zapytać mnie
o moje tajemnice
a może tylko oczy te
miłości szukające
odbiegły gdzieś daleko stąd
i myślą o rozłące
wpatruję się w nieznaną twarz
samotnie sącząc drinka
lubimy piękno wokół nas
choć czasem to udręka
bo chciałoby się blisko być
tak aby dotknąć ręką
spokojnie wspólnie wino pić
niedużo pić by móc pamiętać